Muzeum Mazurskie w Szczytnie świętuje 100-lecie istnienia
Szczytno / 13:00
Samorządy z regionu EGO (Ełk–Gołdap–Olecko) rozpoczęły wspólną inicjatywę mającą na celu reaktywację linii kolejowej nr 41, łączącej Ełk z Gołdapią przez Olecko. Od 27 października mieszkańcy mogą podpisywać petycję skierowaną do premiera RP, w której domagają się uwzględnienia tej inwestycji w krajowych i regionalnych planach infrastrukturalnych.
Zapomniana linia kolejowa na Mazurach
Linia kolejowa nr 41, niegdyś ważny szlak komunikacyjny północno-wschodniej Polski, od lat popada w zapomnienie. Pierwszym ciosem była likwidacja połączeń pasażerskich na odcinku Olecko–Gołdap w 1993 roku. Sześć lat później, w 1999 roku, zniknęły pociągi pasażerskie między Ełkiem a Oleckiem. Ostateczny kres działalności linii przyniosło zamknięcie przewozów towarowych w 2002 roku.
Od tamtej pory mieszkańcy regionu pozbawieni są bezpośredniego kolejowego połączenia, co znacząco ogranicza mobilność lokalnych społeczności, wpływa na rozwój gospodarczy i turystyczny oraz pogłębia wykluczenie komunikacyjne.
Samorządy mówią jednym głosem
Władze lokalne trzech miast — Ełku, Gołdapi i Olecka — po latach starań postanowiły połączyć siły. Przedstawiciele samorządów odbyli już rozmowy z ministrem infrastruktury, prezentując argumenty za rewitalizacją linii. Teraz przyszedł czas na mobilizację mieszkańców.
- To nie tylko kwestia transportu. To kwestia przyszłości regionu, jego dostępności i rozwoju. Kolej może być impulsem dla turystyki, lokalnego biznesu i codziennego życia mieszkańców — mówi jeden z przedstawicieli starostwa w Gołdapi.
Petycja — głos obywateli
Od 27 października trwa zbiórka podpisów pod petycją do premiera RP. Dokument ma na celu wywarcie presji na rząd, by uwzględnił reaktywację linii nr 41 w planach inwestycyjnych. Podpisy można składać w siedzibach starostw powiatowych oraz urzędach miast w Olecku i Gołdapi. Akcja potrwa do piątku, 31 października.
Organizatorzy liczą na szerokie poparcie społeczne. „Im więcej podpisów, tym większa szansa, że nasz głos zostanie usłyszany w Warszawie” — podkreślają.
Reaktywacja linii kolejowej nr 41 to nie tylko marzenie lokalnych władz, ale realna szansa na poprawę jakości życia mieszkańców regionu EGO. W dobie rosnącego znaczenia transportu publicznego i walki z wykluczeniem komunikacyjnym, inicjatywa samorządów wpisuje się w szerszy trend rewitalizacji zapomnianych szlaków kolejowych w Polsce.
Czy rząd wsłucha się w głos regionu? Odpowiedź poznamy w najbliższych miesiącach. Tymczasem mieszkańcy mają jeszcze kilka dni, by wyrazić swoje poparcie — podpisując petycję i pokazując, że kolej w regionie EGO to nie przeszłość, lecz przyszłość.
Serwis mazury24.eu nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy i opinii. Prosimy o zamieszczanie komentarzy dotyczących danej tematyki dyskusji. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane.
Artykuł nie ma jeszcze komentarzy, bądź pierwszy!